p.w. Św. Stanisława BM, przy ul. Częstochowskiej wzniesiona w 1927r., która zastąpiła starą kapliczkę drewnianą - votum dziękczynne za urodzenie się córeczki.
Ostatnią wolą pani Haliny Donimirskiej było to, aby urna z jej prochami została umieszczona
w murach tej kaplicy .
30 kwietnia 2005r. odbył się pogrzeb pani Donimirskiej, a jej wola "pozostania w Chorzenicach" została spełniona.
Adam Nieniewski powołał w 1927r. w Chorzenicach Ochotniczą Straż Ogniową i był jej prezesem.
Nieniewscy mieszkali w Chorzenicach do 1941r. Musieli opuścić swój dom, gdy Niemcy utworzyli w dworku posterunek Żandarmerii.
Wróciłem na Twój blog. Dobra robota - tak trzymaj!
OdpowiedzUsuńDzięki, mam nadzieję, że będziesz śledził moje dalsze wpisy :)
UsuńDobra Robota Oskar !!!
OdpowiedzUsuńDziękuję, staram się :)
Usuń